Większość osób pije alkohol z prostego powodu: chodzi o rozluźnienie oraz dobry nastrój. Picie z umiarem faktycznie przekłada się na większą wesołość oraz odprężenie. Niestety, łatwo jest stracić rachubę, co może skutkować kacem na drugi dzień. Najgorszej jednak jest, kiedy alkohol pity jest w nadmiarze regularnie. Jak alkohol wpływa na zachowanie?
Decydując się na lampkę wina lub puszkę piwa, można liczyć przede wszystkim na poprawę humoru oraz większą śmiałość w kontaktach towarzyskich. Pojawiają się spontaniczne zachowania, związane ze zmniejszeniem zahamowania. To dlatego ludzie po drinku chętniej wybierają się na parkiet czy zagadują do osoby stojącej obok. Wraz ze wzrostem spożywanego alkoholu, kontrola nad zachowaniem maleje. Jest to moment, kiedy można zacząć robić rzeczy, na których wspomienie będzie na drugi dzień człowiekowi zwyczajnie wstyd. Pojawia się problem z koordynacją ciała, mowa zaś staje się bełkotliwa. Trudno jest się poruszać i utrzymać równowagę. Nadmiar alkoholu może prowadzić do zatrucia, które będzie skutkowało wymiotami. Wiele osób potrafi także usunąć, zupełnie nie zwracając uwagi na okoliczności.
Długotrwałe nadużywanie alkoholu prowadzi do poważnych zmian w mózgu jak zmniejszenie objętości istoty szarej oraz białej, zanik móżdżku oraz hipokampa, uszkodzenie ciał suteczkowatych i jąder podwzgórza oraz zaburzenia funkcji ciała migdałowatego. Znajdują one odzwierciedlenie w zachowaniu uzależnionego.
W świecie nauki już dawno udowodniono związek między alkoholem i przemocą. Według Światowej Organizacji Zdrowia pośród substancji psychoaktywnych to właśnie alkohol w największym stopniu wywołuje agresję. Osoby uzależnione często są sprawcami przemocy domowej. Ma ona charakter „gorący”, przyjmując formę impulsywnych oraz gwałtownych zachowań. Polegają one na agresji słownej, w wielu przypadków dochodzi też do rękoczynów. Odnotowuje się również przypadki napaści seksualnych oraz brutalnych przestępstw.
Osoby uzależnione od alkoholu mogą borykać się z psychozą urojeniową, nazywaną zespołem Otella. Polega ona na podejrzewaniu partnera o niewierność, co wiąże się z podejrzliwością i aktami zazdrości. Alkoholicy często zabraniają swoim partnerkom kontaktów towarzyskich. Wiele czynności jak malowanie paznokci czy ubranie sukienki może zostać odebrane jako dowód niewierności. Szukają oni wśród kolegów partnerki domniemanych „kochanków”, reagując agresją i złością.
Innym, często spotykanym problemem jest tzw. psychoza Korsakowa, która objawia się zaburzeniami pamięci dotyczącymi bieżących zdarzeń. Choć uzależniony zachowuje wspomnienia z przeszłości, często są one chaotyczne i pełne luk, które taka osoba uzupełnia konfabulacjami. Jej zachowanie zdecydowanie odbiera od normy: pojawia się problem z przetwarzaniem informacji, apatia, zaburzenia ruchów, oczopląs oraz drgawki. Zostaje jednak zachowane logiczne myślenie.
Regularnie spożywany alkohol prowadzi do zmian w osobowości, które znajdują odzwierciedlenie w codziennym zachowaniu. Najczęściej obserwuje się dużą impulsywność i zmianę nastrojów, nerwowość oraz brak odpowiedzialności. Część alkoholików staje się towarzyska, inni wręcz przeciwnie, chowają się przed światem i piją w samotności. Uzależniony zaprzecza rzeczywistości i problemom, zwłaszcza jeśli ktoś sugeruje mu chorobą alkoholową. Często nie przejmuje się uczuciami swoich bliskich, ma także skłonność, aby obarczać innych winą za swój alkoholizm. Nierzadko popada on w mitomanię, przedstawiając siebie w lepszym świetle za pomocą patologicznych kłamstw. Taka osoba bywa rozrzutna, dając się ponieść chwili. Może dopuszczać się zdrad, przestępstw czy bijatyk.
Osoby uzależnione stają się coraz bardziej obsesyjne na punkcie alkoholu. Ten stan nasila się w momentach tzw. głodu alkoholowego, czyli silnej potrzeby napicia się alkoholu. Uzależniony odczuwa wówczas lęk, niepokój i rozdrażnienie. Charakterystyczne są natrętne myśli dotyczące picia. Nierzadko pojawia się ssanie żołądka. Taka osoba fantazjuje o alkoholu, przywołuje wspomnienia związane ze stanem upojenia alkoholowego, może odczuwać smak i zapach tej substancji, mimo że fizycznie nie ma jej w pobliżu.
W uzależnieniu zachowanie osoby coraz bardziej nakierunkowane jest na przyjmowanie alkoholu. Przestają się liczyć osobiste ambicje, marzenia zawodowe, dobro najbliższych. Alkoholik zaczyna dosięgać dna, często tracąc pracę, bliskie osoby, a nawet miejsce zamieszkania. Nie ma on już żadnych oporów, aby grzebać w śmieciach czy spać na ławce w parku. Przyjmowanie alkoholu staje się jedyną motywacją.
Wpływ alkoholu na organizm jest różny, w zależności od częstotliwości i ilości jego przyjmowania. W przypadku sporadycznego picia można liczyć na ustąpienie objawów w zaledwie kilka godzin od spożycia. Przy regularnym i częstym przyjmowaniu trunków alkohol zaczyna powodować zmiany w organizmie i mózgu. Często objawiają się one psychozami oraz zmianami osobowości. Niestety alkohol, który potrafi na chwilę rozluźnić, na dłuższą metę może być destrukcyjny i zabójczy.