Problem z uzależnieniem może mieć każdy, niezależnie od stanu materialnego, czy też płci. Jest to choroba zarówno dorosłych, jak i dzieci. Kwestia uzależnień jest bardzo złożonym tematem ze względu na to, że czynnikiem, od którego można się uzależnić, może być wszystko. Nałogiem może stać się zażywanie środków psychoaktywnych takich jak narkotyki, czy alkohol, lecz nie tylko. Uzależnić można się również od czynności. Choć przyczyn uzależnień może być wiele, istotny jest wspólny mianownik, który łączy je ze sobą w jedność. Czynnikiem tym są emocje. Co mają wspólnego z uzależnieniem? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz poniżej!
Uzależnieniem nazywa się zaburzenia stanu organizmu, zarówno na podłożu psychicznym, jak i fizycznym. Nałóg charakteryzuje się stałą lub okresową koniecznością wykonywania danej czynności, jak również dostarczania środków psychoaktywnych. Istotą uzależnienia są jednak przyczyny jego powstania. Jedną z nich jest konieczność regulowania emocji za pomocą używek lub czynności, która wystrzeli dopaminę, wszak każde uzależnienie początkowo jest czystą przyjemnością.
Emocje są nieodłącznym elementem życia każdego człowieka. Nazywane swoistym wyposażeniem, które nabywamy wraz z przyjściem na świat. W praktyce oznacza to, że ich regulowanie następuje już w pierwszym etapie życia. Świetnym tego przykładem są noworodki i niemowlaki, które komunikują się z rodzicami poprzez wyrażanie emocji. Za odczuwanie emocji odpowiada również instynkt samozachowawczy, jaki pozwala przetrwać każdemu gatunkowi w naturze. Biorąc pod uwagę zróżnicowanie charakterów u każdego człowieka, można zauważyć zależność między emocjonalnością a umiejętnością radzenia sobie z nimi. Im większa emocjonalność, tym trudniej zapanować nad własnymi uczuciami. Choć umiejętność radzenia sobie z emocjami powinna wzrastać z wiekiem, należy wziąć pod uwagę fakt, iż głównie odpowiada za to środowisko, jak również opiekunowie, którzy od najmłodszych lat powinni uczyć dziecko świadomości związanej z uczuciami i akceptacji ich nawet w trudnych momentach.
Braki u podstaw nauki regulowania emocji, jak również niezaspokojenie podstawowych potrzeb dziecka od najmłodszych lat, mogą skutkować ciągłym odczuwaniem poczucia wstydu i lęku, które najczęściej powodują tłumienie emocji w sobie. Człowiek, który nie potrafi wyrażać emocji, nazwać ich lub nie ma świadomości, jak powinno się je przeżywać, może nie tylko nie umieć zbudować zdrowej relacji z innym człowiekiem, lecz również z samym sobą. Nieumiejętność poradzenia sobie z własnymi uczuciami jest skrajnie niebezpieczne dla organizmu. Może prowadzić do zaburzeń zarówno na podłożu psychicznym, jak i fizycznym. Jest to czynnik, który skutkuje nie tylko powstawaniem chorób autoimmunologicznych, dermatologicznych, jak i somatycznych. Szukaniem możliwości, które sprawią, iż nadejdzie poczucie ulgi. Jest to ciągła gonitwa za ulotnym szczęściem, które dostarczają różnorodne czynności, jak również zażywanie substancji psychoaktywnych, czy picie alkoholu. Każdy nałóg był początkowo przyjemnością, która była ucieczką od trudów życia codziennego.
Uzależnienie jest chorobą, do której może prowadzić zaprzeczanie własnym odczuciom, tłumienie ich w sobie, jak również wypieranie ich. Jedną z konsekwencji takich zachowań są odczuwane negatywne emocje wobec samego siebie. W takiej sytuacji człowiek zaczyna szukać metod, które przyniosą mu chwilowe ukojenie. Z tego względu najczęściej sięga się po rozmaite używki takie jak alkohol, czy narkotyki. Ale również zatraca się w czynnościach, które powodują wyrzut dopaminy w mózgu. Jest to hormon odpowiadający za poczucie szczęścia, którego uzależniony tak bardzo pragnie i potrzebuje. U osób niemających problemu z odczuwaniem emocji i wyrażaniem ich, a także z poczuciem własnej wartości, sięgnięcie po używkę nie spowoduje tak spotęgowanych doznań, które spowodują, iż organizm będzie domagał się ich więcej. Takiej zależności nie można zaobserwować u uzależnionych, którzy borykają się z ciągłym poczuciem wstydu.
Uzależnieni w początkowej fazie nie dostrzegają korelacji między własnymi emocjami, a coraz częstszym sięganiem po różnego rodzaju środki stymulujące. Staje się to ich metodą na pozbycie się problemu, do którego nie potrafią się przyznać nie tylko przed innymi, lecz również przed samym sobą. Nie mogą również zrozumieć, iż jest to dla nich szkodliwe, skrajnie niebezpieczne i wcale nie rozwiązuje ich problemów.
Uzależnienie jest chorobą emocji, na którą może zapaść każdy, kto nie potrafi sobie radzić z ich odczuwaniem i wyrażaniem. Prowadzi to do budowania niezdrowych nawyków takich jak stosowanie metod, które pozwolą na odczucie chwilowej ulgi. Jest to jednak bardzo złudne uczucie, którego organizm zaczyna domagać się coraz więcej. Wykazuje większą tolerancję na zażywane używki, czy też wykonywanie czynności. Prowadzi to nie tylko do większych frustracji i zaburzeń, lecz również do uzależnień.